Autor Wiadomość
Millu
PostWysłany: Śro 20:48, 20 Cze 2007    Temat postu:

Morpi i juz powinienes dostac warna (ja powinnam go miec za klutnie XD ) za pisanie zbyt krotkich postow XD
Millu
PostWysłany: Śro 20:48, 20 Cze 2007    Temat postu:

Morpi i juz powinienes dostac warna (ja powinnam go miec za klutnie XD ) za pisanie zbyt krotkich postow XD
morphix
PostWysłany: Śro 18:09, 20 Cze 2007    Temat postu:

nc...
Anul@
PostWysłany: Wto 18:54, 19 Cze 2007    Temat postu:

Ale mnie naprawdę to wystarcza, ja nie oczekuję od niego nic więcej, jest super tak jak jest i to jest dla mnie bardzo dużo! Cieszę z tego co mam, ale wkurza mnie jak ktoś się wpieprza (przepraszam za słowo)
~KlauduŚka!~
PostWysłany: Wto 18:46, 19 Cze 2007    Temat postu:

Aniu ....a ja ci nie powiem , ze sie nad sobą użalasz ...bo wiem w jakiej jesteś sytuacji , wiem co myślisz o tym ty i wiem co myśli on , bo wiele razy z nim o tym rozmawiałam ...., wiesz..na twoim miejscu cieszyłabym sie tym ze on wogule wie o twoim istnieniu , rozmawia z tobą i lubi cię , bo ...często bywa tak ...ze.....chłopak nawet gdy wie ze pewna dziewczyna sie w nim buja ....ośmiesza ją i ....ma gdzieś ( nie żebym tak miała , ale i to sie zdarza ) także trzeba sie cieszyć z tego cio sie ma....zawsze może być gorzej ...głowa do góry Very HappyVery Happy
Anul@
PostWysłany: Nie 20:49, 10 Cze 2007    Temat postu:

Szkoda, że to jest tylko niespełniona nadzieja!
Rozi
PostWysłany: Nie 20:47, 10 Cze 2007    Temat postu:

Anul@ napisał:
Ja wiem, że nigdy nic z Tego nie będzie, ale tak jak ostatnio Ci pisałam zakochany człowiek wciąż ma nadzieję i nie wiem dlaczego żyję i nadzieją, że kiedyś może....... i świadomością, że nigdy nic więcej nie będzie.


Ja Cię doskonale rozumiem, zawsze ma się nadzieję... Laughing
Anul@
PostWysłany: Nie 20:43, 10 Cze 2007    Temat postu:

Ja wiem, że nigdy nic z Tego nie będzie, ale tak jak ostatnio Ci pisałam zakochany człowiek wciąż ma nadzieję i nie wiem dlaczego żyję i nadzieją, że kiedyś może....... i świadomością, że nigdy nic więcej nie będzie.
Rozi
PostWysłany: Nie 16:52, 10 Cze 2007    Temat postu:

Anul@ napisał:
Nie czekam na współczucie! A on wcale nie jest takim macho, on jest zupełnie inny niż myślisz, jest na prawdę inny niż wszyscy, ma też swoje wady, ale to jak każdy. A poza tym gdyby był takim pustym macho to nawet bym sobie nim nie zawracała głowy, bo taki człowiek jest najgorszy ze wszystkich!


Anul@ wiesz że ja doskonale znam Twoją sympatię i faktycznie on nie jest żadnym macho ani nic w tym stylu! Ale nie każdego można w sobie rozkochać! On z pewnością domyśla się że ty cos do niego czujesz poczekaj więc aż on zrobi jakiś krok.Więcej wiary w siebie!
Sorki za szczerosć, może ja się mylę ale wnioskuję że tak właśnie jest! Nie można kogoś na siłę w sobie rozkochać(ale pamiętaj że ja się mogę mylić, a napisałam to tylko dlatego że jesteś moją kumpelą i chcę być z Tobą szczera) Pozdrawiam! Laughing
Anul@
PostWysłany: Nie 8:20, 10 Cze 2007    Temat postu:

Nie czekam na współczucie! A on wcale nie jest takim macho, on jest zupełnie inny niż myślisz, jest na prawdę inny niż wszyscy, ma też swoje wady, ale to jak każdy. A poza tym gdyby był takim pustym macho to nawet bym sobie nim nie zawracała głowy, bo taki człowiek jest najgorszy ze wszystkich!
Millu
PostWysłany: Nie 6:29, 10 Cze 2007    Temat postu:

Po 1 nie on 1 chodzi po tym swiecie
po 2 nie dostrzegasz jego wad ktorych prwnie ma sporo
po 3 po co do cholery patrzysz na wyglad co Ci to daje? NIC
po 4 rozejzyj sie wkolo ile jest przystojniejszych?
po 5 nie rob nic na sile jak bedzie chcial to sam przyjdzie
i po 6 ostatnie mam wapliwosci czy on nie jest takie macho ciacho bo tacy mysla ze sa nie wiadomo kim i w pewnym stopniu maja racje bo te puste panny na nich leca XD

btw Ty tylko czekasz az ktos zaczenie Ci wspolczuc ja nie zamierzam
Anul@
PostWysłany: Sob 23:13, 09 Cze 2007    Temat postu:

No choć jedna osoba mnie rozumie! Dzięki AnuLa za słowa otuchy, bo już myślałam, że naprawdę czekam niewiadomo na co, Smile
AnuLa
PostWysłany: Sob 23:07, 09 Cze 2007    Temat postu:

Doskonale Cię Anul@ rozumiem. Ja w takiej sytuacji poczekałam... Los zesłał coś pięknego.. Niestety szybko minęło. Zostały wspomnienia.. Trzeba marzyć i wierzyć w spełnienie nawet najskrytszych marzeń. 3mam kciuki :]
Anul@
PostWysłany: Sob 22:31, 09 Cze 2007    Temat postu:

No za kogo Ty mnie uważasz? Gdybym miała Go o to zapytać to przecież nie bałabym się tak rozmowy z Nim, tylko bez niczego bym z pogadała, ale ja nie potrafię!
morphix
PostWysłany: Sob 22:29, 09 Cze 2007    Temat postu:

akcja spontaniczno-romantyczna, troche wiary w siebie i musi się udać (tylko błagam, nie płacz przy nim... to najgorsze co panna może zrobić przy takiej rozmowie, drugą taką rzeczą jest zapytanie wprost - "bedziesz ze mna chodzil?" - stanowczo odradzam takich numerów).



pozdro

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group